W momencie, w którym decydujemy się na skorzystanie z usług projektanta wnętrz w naszej głowie mogą pojawić się pewne obawy. Zastanawiamy się czy wiemy wszystko co powinnyśmy wiedzieć, czy zdołamy dobrze przekazać projektantowi nasze potrzeby i przede wszystkim czy aby na pewno sami wiemy „za co płacimy”. I chociaż dobra współpraca z projektantem powinna zacząć się od rozwiania wszystkich naszych wątpliwości, to i tak warto do pierwszego spotkania się odpowiednio przygotować.
To co na spotkaniu będziemy omawiać można podzielić na 3 główne kategorie: stan obecny, czyli wszystko to co jest związane z tym jak obiekt projektu wygląda w tym momencie, oczekiwania od projektu – są to wszystkie ramy i wymagania jakie nasze wnętrze ma spełnić oraz omówienie charakteru współpracy – bardzo ważna część, w której przedyskutujemy wszystkie kwestie logistyczne.
STAN OBECNY
Na pierwszy ogień wrzućmy kategorię stanu obecnego budynku. Tu architekt, czy też projektant będzie miał do nas szereg pytań – im na więcej będziemy mu w stanie odpowiedzieć tym lepiej. Przyspieszy to proces projektowy i ułatwi rzetelną wycenę. Pytania z jakimi możemy się spotkać to lokalizacja budynku, powierzchnia do zaprojektowania, czy rok budowy. Na to ostatnie nie musimy znać dokładnej odpowiedzi, ale jeśli rozmawiamy poza miejscem inwestycji np. telefonicznie, warto mniej więcej nakreślić, czy jest to nowe budownictwo, wielka płyta, czy może zabytkowa kamienica – ma to ogromne znaczenie na późniejszych kwestii technicznych.
Często architekt pyta nas, czy mamy dostęp do rzutów budynku, lub zdjęć. Warto zadbać wcześniej o możliwość przesłania takich materiałów. Rzuty często można dostać u zarządcy nieruchomości. Jeśli nie ma do nich dostępu i czujemy się na siłach – możemy sami dokonać pomiaru pomieszczeń. Jeśli nie – pełną wycenę za projekt możemy otrzymać dopiero po dokonaniu pomiarów przez architekta, lub czasem na podstawie zdjęć. Często projektanci wstępną wycenę podają w widełkach. Jeśli brakuje nam materiałów do uzyskania dokładnej wyceny zdalnie – warto poprosić przed pierwszym spotkaniem o nakreślenie przedziału kosztów z jakimi będziemy się mogli liczyć.
OCZEKIWANIA
Kolejną główną kategorią są nasze oczekiwania wobec projektu. Architekt wnętrz musi od nas uzyskać szereg informacji takich jak np. kto będzie mieszkał w projektowanym obiekcie, w jakim wieku są domownicy, jakie mają upodobania. Warto sobie wcześniej przygotować listę naszych potrzeb – od takich bardziej ogólnych jak np. zorganizowanie w domu przestrzeni do pracy z biurkiem, czy wydzielenie niewielkiej garderoby, do takich bardziej szczegółowych np. być może nasza kanapa powinna mieć funkcję spania, albo marzy nam się duże lustro w przedpokoju.
Powyższe kwestie dotyczą bardziej praktyczności rozwiązań. A co ze stroną wizualną? Jest ona równie ważna, jednak ten temat jest zdecydowanie bardziej „niekonkretny”. Warto sobie wcześniej odpowiedzieć na kilka pytań, obejrzeć kilka różnych wnętrz i zastanowić się co się nam podoba. Wolimy wnętrza jasne, lekkie, czy może ciemne, klimatyczne? Lubimy przepych i dekoracje, czy może wolimy zbędne rzeczy schować w minimalistycznych szafkach? Wprawiony architekt podczas rozmowy z nami czyta między wierszami i powinien poprzez sprawnie prowadzoną rozmowę wyłuskać nasz styl.
A co inspiracjami? I tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Inspiracje w żadnym wypadku nie są koniecznością. Ale również można je wykorzystać do zobrazowania naszego gustu. Inspiracje powinny być jednak przemyślane. O tym jak przygotować inspiracje wkrótce pojawi się odrębny artykuł.
W ramach naszych oczekiwań od projektu warto ustalić pewne ramy. Jedną z takich ram jest np. budżet na projekt. Nie zawsze musi być tak sztywny – być może jesteśmy w tej kwestii elastyczni i wolimy na bieżąco decydować za które rozwiązania jesteśmy skłonni zapłacić więcej, a za które nie. Ale może być też tak, że na remont zakładamy sztywną kwotę – koniecznie trzeba ją z projektantem omówić. I tu jest też istotna kwestia o której należy pamiętać. O ile nie zatrudnimy firmy, która ma nam wykonać projekt pod klucz, z budżetu który mamy na wstępie musimy szacunkowo odliczyć kwotę dla ekipy remontowej, czy mebli na indywidualne zamówienie. Architekt wnętrz powinien nam pomóc dokonać tych założeń.
Ostatnią kwestią, która w zasadzie przeplata się już z następną kategorią jaką jest omówienie charakteru współpracy jest zakres projektu. Są różne standardowe możliwości współpracy:
układ funkcjonalny
układ funkcjonalny + wprowadzenie zmian deweloperskich
koncepcja z wizualizacjami
koncepcja z wizualizacjami + lista zakupów
pełen projekt wykonawczy
projekt z nadzorem
projekt z wykonaniem „pod klucz”
Warto mniej więcej się orientować co te pojęcia oznaczają, a podczas spotkania możemy omówić jaki zakres będzie potrzebny w przypadku naszego projektu.
LOGISTYKA
Ostatnią kategorią spraw do ustalenia są wszystkie kwestie formalno-techniczne: ustalenie ostatecznej wyceny za projekt, omówienie terminów jakie są ważne dla nas, oraz czas oczekiwania na poszczególne etapy współpracy. Powinniśmy dopytać, czy podpisujemy umowę i jeśli tak – znaleźć czas na spokojne zapoznanie się z nią, najlepiej w domu. Warto też ustalić, czy są jakieś limity na wprowadzanie zmian w projekcie – jest to dość powszechna praktyka. Możemy też ustalić preferowane dla nas formy kontaktu. Zależy nam na spotkaniach, czy wolimy część kwestii omówić mailowo, lub telefonicznie? W jakich godzinach i dniach możemy się kontaktować?
Pamiętajmy, że im więcej ustalimy na początku współpracy, tym sprawniej potoczy się cały proces projektowy, który nas czeka. To co naprawdę jest najważniejsze to nie bać się zadawać pytań. Architekt, czy projektant powinien być naszym przewodnikiem i służyć pomocą w dążeniu do wymarzonego miejsca do życia, a nie dodatkowym problemem do rozwiązania. Otwarcie mówmy o wszystkich wątpliwościach i oczekiwaniach. Oparta na takich założeniach współpraca powinna iść sprawnie i bezproblemowo.